Naid2Xo Fan Projekt - Konzerte

Burg Clam

Re: Burg Clam

danke für die tollen berichte und die sau geilen fotos =))

Re: Burg Clam

Malgo! Jacku! Dzieki za wszystko! Gdyby nie Wy, nie byloby nas tam.
Naprawde oooooogromne dzieki!!!

Chlopcy! Byliscie genialni! Dzieki, ze jestescie!

Dla mnie ten pierwszy raz bedzie na pewno niezapomniany!
I nie ostatni... loool
Co prawda bede musiala sie bardzo postarac, zeby dorownac malgo w czestotliwosci bycia na koncertach, ale juz wiem, ze kiedy sie bardzo czegos chce...

was wir do hawwe - kapitalne! Zreszta - jak wszystko, za co sie chlopcy wezma...

Nie bardzo jeszcze kontaktuje, bo dopiero co dojechalam i jeszcze dziwnie sie czuje, slyszac jezyk polski.... Gdzie ja jestem? Czemu juz nie tam? Buuu! :(

Pozdrawiam goraco wszyskich!

P.S. Malgo, ja bym "nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi", zamienila na "kryzys wieku sredniego"... ;) Wszelakie objawy na to wskazuja....

Re: Burg Clam

malgo, wir bitten um Übersetzung! looool

Die 2 Mädels sind total oft auf den Clam Fotos drauf! Schon gesehen?

Re: Burg Clam

*gradnochamschmachtenbin* ich bin endgültig verliebt.... die fotos sind genial looool (die berichte ebenso... dankeschön)

soll ich euch was sagen... NÄCHSTES JAHR BIN ICH DABEI!!!!! und das ist, wie meine mama sagen würde, so sicher wie das amen im gebet loool

Re: Burg Clam

Zitat: Iza
P.S. Malgo, ja bym "nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi", zamienila na "kryzys wieku sredniego"... ;) Wszelakie objawy na to wskazuja....@iza.. masz na mysli mausi?? cós mi kontekst uciekl :-)??

Re: Burg Clam

hier die freie übersetzung :-))

*vielen dank für alles . dank euch waren wir dort..
riesen dankeeeee schööön.

jungs ihr seid genial gewesen. danke dass es euch gibt!

für mich wird dieses erste mal unvergesslich bleiben! und wird bestimmt kein letztes.. lool bestimmt kann ich malgo nicht in in der menge der konzernbesuche einholen, aber habe gerade gelernt - wenn man sich was so wirklich fest wünscht...was mer do hawwe - fantastisch! wie alles was die jungs in angriff nehmen... .) .noch bin ich nicht ganz bei mir, wir sind gerede angekommen und fühle mich noch etwas komisch polnisch (um mich rum) zu hören.. wo bin ich überhaupt??? warum nicht dort?? buuu.. herzliche drüße an alle!*

Re: Burg Clam

Zitat: angie
Als Xava rausfahren wollte, kam er zuerst zu der Gruppe Mädels und meinte noch: ich wollte nur sagen ich gebe keine Autogramme und bitte lasst mich jetzt rausfahren. Er wurde dann aber so fotografiert, das er voll den Blitz abbekam und echt sauer ausgesehen hat. angie schatz es läßt mir keine ruhe.. ich muss da wohl was klar stellen..
xava kam definitiv raus um sich für das geile konzert zu bedanken..!!!
stimmt wohl aber - war grad gar nicht in foto und autogramm stimmung.. :)
wollte aber was erzählen.. woraus nix wurde.. :/ weil der track
der den weg verstellte den weg geräumt hatte und er dann wegfahren
konnte... ich fand die action nicht grad so berauschend aber was solls lol
die fotogeier danach hab ich leider nicht mitbekommen aber da wäre
ich auch stocksauer.. kein wunder... boah.. die leute sind echt unmöglich...

Re: Burg Clam

Tak tak - o Clausa mi chodzi.
A konkretnie o to zdjecie, na ktorym tak sobie, biedactwo, siedzi sam...
;))

Malgo! Cudnie przetlumaczylas!

Dodam tylko tyle, ze koncert tak nas naladowal, ze majac przed soba perspektywe kilku godzin siedzenia w Sudbahnhof i czekania na autokar, umilalysmy sobie zycie, robiac a capella i zdecydowanie unplugged przeglad piosenki Soehne Mannheims i Xaviera ku zywemu zainteresowaniu kilku przechodzacych osob.

Wysiadl nam po prostu discman, a skoro teksty i tak znamy....

Ale tego moze nie tlumacz.
Nie ma sie czym chwalic.
Chlopakom wychodzi to znacznie lepiej.
;P
Buziaki!!!!!

Re: Burg Clam

@ pie: Aber er hats doch ausm Auto raus gesagt... (das mitm Foto mein ich) Oder bin ich blöd und hör falsch? Na kann schon sein, du warst näher dabei...
Sorry, wenns falsch war! Das mit dem bedanken hab ich wohl auch gehört, aber dann hat er noch zu den Mädels mit den weißen T-Shirts in der Hand gemeint, nein er gibt keine Autogramme (die eine hat sich dann neben mir noch drüber aufgeregt)

Ne Möglichkeit wäre noch, das es vielleicht ein Security da gesagt hat, ich war wie gesagt nicht ganz so nahe dabei und habs nur gehört...

Wie gesagt: wenns ne falsche Info von mir is, dann SORRY! :-)

Re: Burg Clam

Tego nie da sie opisac... Po prostu rewelacyjny koncert, megasuper przezycie, atmosfera!!! Spelnienie najsmielszych marzen...Fantastyczne wykonanie! Cudne piosenki...Dwie nowe (przynajmniej dla mnie ;)) - "So schlimm" u. "Was wir do hawwe". Przy tej drugiej Xava uczyl nas tekstu :],hehe.Ach,no po prostu hammer geil! Przepieknie wykonali "Vielleicht", "Wenn du...", "Und wenn..." "In Interesse..." Jeju, co ja robie, przeciez wszystkie byly revelation :)! Nic innego nam nie pozostalo, jak tylko skakac, klaskac i spiewac (jak to juz inna historia ;)) razem z chlopakami :]! Na poczatku (no chyba do teraz to do mnie w pelni nie dochodzi) nie moglam uwierzyc ze stoja, ze Xavier! stoi 2 metry ode mnie! Ze mam ich na wyciagniecie reki! Niebo na ziemi :]! Mimo zlej pogody, mialysmy z Iza nasze slonko - Xaviera, hihi, jak to powiedzial Jacek ;)...Nie tylko oni w nas budzili emocje (i to jakie!!!), ale i nasze osobki "cieszyly sie" zainteresowaniem chlopakow - jakies nowe ;). Wszystko dzieki Malgo - za co jeszcze raz sto buziakow ci i mega dzieki :). No i dla pana X tez viel Dank! Wogole chlopacy dali taki szoł, ze hej! Juz przy pierwszej Lied - "Can you..." poderwali publicznosc, swietny kontakt potrafia utrzymywac!!! No i akustyka w Clam tez robi swoje. Hehe, przy "Komm heim" wysiadl im prad - Xava w smiech, mowi ze pierwszy raz w ich karierze sie cosik takiego stalo. No ale i tu nie zawiedli - zaraz improwizacja, rap Xavy & Mety, great!!!! Ja sie sobie dziwie ze "w miare normalnie" zareagowalam na widok Xavy - unsere Sonne :]. Slodziutki jest, jak Iza powiedziala, w realu besser als an den Fotos :]. Ach :)! No i Meta Baby Blue no i Florian jaki sie zrobil psystojny. Po koncercie poszprechalysmy i potalkowalysmy z Marlonem, Meta i Tino no i Kosho no i Jacek nam foty porobil z nimi... No i SIELANKA JA WAM MOWIE!!! TIALALALA!!! :))) Ludziska, ale wogole naleza sie NAM oklaski ze dalysmy rade hehe :]! Po 2h snu, chodzeniu po Wiedniu z plecakami, czekaniu 4h na wejscie, potrafilysmy skakac, wydzierac sie (no, powiedzmy ze nasze gardla sie 3maja jakos) i smiac sie jak glupie ze szczescia :)). A potem jeszcze gadac z Malgo i Jackiem do..yyy..ktora to byla? 4:30 :>? Jestesmy wszyscy the best!! VIEL VIEL DANK, XAVA, JUGNS, MALGO u. JACEK :))!! Tego koncertu nigdy nie zapomnimy i z niecierpliwoscia czekamy na nastepny - oby jak najpredzej :)!! Bye! Peace!

Re: Burg Clam

Malgo, bitte, ubersetzt alles oder etwas von meine post :].